Kilka pytań!

Gość · Wysłany: Pon 17:34, 12 Lut 2007 Temat postu:

Nie wiem czy jestem starsza, wieku waszego nie znam, owszem doświadczenia w tej krainie nie mam, ale nie uważam ją za ósmy cud świata. Serwer pozazdroszczenia i grafika trzymająca się kupy...powędruj sobie np. na Doh.pl ta do pięt jej nie dorasta. Klimat w Amorion? Raczej jego totalny brak...a prawo??? ...a z resztą po co prawo jaki i ludzie z rangą go nie przestrzegają. Czekam aż do życia powróci Knodor. Mędrcem cię nie nazwałam, nawet na myśl mi nie przyszło żeby te określenie dopasować do ciebie. A wredota dla innych, kochana dla znajomych... jeżeli wiesz o co mi chodzi.

Qbat · Wysłany: Pon 17:47, 12 Lut 2007 Temat postu:

wiem o co ci chodzi, ja się nie nazwałem mędrcem Mad

znam twój wiek i to mi wystarcza. skoro ta kraina Ci się nie podoba to dlaczego tutaj się zarejstrowałaś i grasz? nie czujesz klimatu? widocznie mało przebywasz z ludzmi a korespondencję utrzymujesz max z 3 osobami które traktują tą grę jako chat, jeśli wiesz o co mi chodzi

Neshazell · Wysłany: Pon 18:00, 12 Lut 2007 Temat postu:

Znasz mój wiek zapewne z przesłuchania, tak więc wiesz dlaczego tu jestem...bo moja kraina zmienia serwer i trochę to potrwa. Wprowadziłam klimat w waszej karczmie z Arkaelem, ale panią karczmarka szybko się to znudziło cytuje: "Pisanie klimatycznie jest męczące." Widziałeś niektóre nicki tutejszych ludzi? Nazwy klanów? Korespondencje to nie jedną i nie tylko w tej krainie utrzymuje, z ludźmi na poziomi co wiedza jak posługiwać się językiem, a nie "grypsują" albo łacina podwórkową rozpowszechniają. Nie, nie czuje klimatu w tej krainie! I usilnie staram się to zmienić z innymi. Pierwsze co to powstanie piwnica i tam przeniosą się wszystkie osoby "którym brakuje emotek." Co do Avatara, to kikut dla mnie to ręka bez dłoni, a tam wyraźnie widać iż kobieta ja posiada.

Qbat · Wysłany: Wto 19:28, 13 Lut 2007 Temat postu:

Napewno nie widać tego wyraźnie, odwołuję słowo "KIKUT". nie miałem na myśli korespondencji ogólnie, chodziło mi o korespondencję wewnątrz gry. widziałem, i z takimi ludźmi nie utrzymuję kontaktu, nazwy klanów też czytałem, widocznie próbują rozweselić kogoś na siłę, bo w rzeczywistości są niezauważalni przez społeczeństwo i takim sposobem próbują zwrócić na siebie uwagę. Nie powiedziałem wszyscy, chodzi mi tylko o pewien procent.
Do którego też nie jestem pewien bo tych ludzi nie znam, poprostu takie są moje odczucia. Wszędzie są tacy ludzie. Wracając do karczmarek, możliwe że piastują to stanowisko tylko dzięki niektórym, bo mnie ich żarty nie bawią i często są przeciwne wprowadzaniu klimatu(dlatego od pewnego czasu przestałem chodzić do karczmy).

Gość · Wysłany: Wto 19:37, 13 Lut 2007 Temat postu:

Hmmm... [link widoczny dla zalogowanych]

To jest prawdziwa karczma gier na bazie Vallherum, i uważaj na władze bo ja ją po części sprawuje;)

Doh.pl

A to najlepsza karczma w jakiej byłam. Ludzie co takie prostactwo rozsiewają w tawernie Amorion tam by nigdy z lochów nie wyszli

Lorelei Lothlorien · Wysłany: Wto 10:59, 20 Lut 2007 Temat postu:

Qbat wredota może być kochania... przynajmniej Phoeniks tak twierdzi...

Lorelei Lothlorien · Wysłany: Wto 11:04, 20 Lut 2007 Temat postu:

1. uuuuwielbiam czytać. gł.fantastykę,horrory i trhillery polityczne pokroju powiedzmy Roberta Ludluma - np."Tożsamość Bourne'a" , "Kryptonim Ambler", "Mozaika Parsifala",etc. z fantastyki obecnie "wiedźmin" Sapkowskiego [po raz drugi całość] i 'Nigdziebądź" Neila Geimana. a i jeszcze "Imperium" Piekary.
2.Ulubiona rasa hm... elf / drow, lub wampir
3.klasa złodziej,mag lub łotr.
4.muzykę klasyczną bardzo lubie, gł Mozarta i Bacha. Poza tym opery i operetki Smile