Karczma ''Pod Smoczym Łbem"

Lorelei Lothlorien · Wysłany: Sob 12:25, 24 Mar 2007 Temat postu:

powiedz lepiej ja ty masz się dzisiaj *pyta elfka wychylając się ze swojego fotela* nie krępuj się... podejrzewam,że nikt nie ma ci za złe wczorajszego zachowania *uśmiecha się smutno* nam też jest przykro ale trzeba to jakoś przełknąć... *siada przy ladzie*

Phoeniks · Wysłany: Sob 13:08, 24 Mar 2007 Temat postu:

Cóż, jedni przychodzą, inni wręcz przeciwnie.. Qbacie, trzeba się zająć ostrą rekrutacją osób, które naprawdę będą aktywne..
Zertera mogliśmy do takich zaliczać. Zastanawiam się, czy nie usunąć z klanu prawie połowy osób.. właśnie za brak jakiejkolwiek aktywności. Mam na myśli również Dratlusa, wolałbym, żeby płacił minimalne składki i brał aktywny udział w życiu klanu niż wpłacał 10kk i olewał wszystko.. *pokręcił głową ze smutkiem*

Qbat · Wysłany: Sob 17:00, 24 Mar 2007 Temat postu:

Nie boli mnie to że odszedł *przełknął kolejny kęs* wiem że ludzie przychodzą i odchodzą z klanów, takie życie *po chwili milczenia* Liczyłem się że ktoś w końcu odejdzie i wiedziałem że to będzie któryś z moich przyjaciół, ale tu chodzi o coś zupełnie innego 'powiedzieć im czy nie?' chodzi tutaj o to dla KOGO przenosi się z klanu, ale to długa historia *bierze piwo, zostawia pieniądze za posiłek i napój* Jeśli ktoś ma nas w nosie to wynocha! *powiedział spokojnie i powoli* jeśli chcesz to usuń z klanu prawie wszystkich, z założenia ten klan jest dla aktywnych graczy *wypił łyk piwa*

Phoeniks · Wysłany: Sob 18:23, 24 Mar 2007 Temat postu:

Qbacie, to do nas obu należy decyzja, kto zostanie, a kto nie, nie chce sam sie tym wszystkim zajmować bo zależy mi na Twoim zdaniu.
*wzdycha* i zrobiło się tak pusto.. smętnie..

Szechla · Wysłany: Sob 19:01, 24 Mar 2007 Temat postu:

Ale, z drugiej strony to jak wszystkich wywalicie to w klan bedzie slabiutki :/ *smutna mina* Moze narazie jakies grozby wyrzuceniem by zmobilizowaly *zamawia piwo* Ja w swoim kiedys tak zrobilem (w innej grze) i czesc zaczela sie udzielac *bierze kolejny lyk piwa i wychodzi*

Qbat · Wysłany: Sob 20:22, 24 Mar 2007 Temat postu:

*popatrzył na osobnika który wszedł zamówił piwo, powiedział coś i wyszedł nawet nie żegnając się* Ale ci młodzi dzisiaj tacy narwani, za moich czasów *wychyla kolejne piwo z wkładką, albo wkładkę z piwem* ooo chyba alkohol znowu zaczyna działać, a czy ja go znam?? siły klanu nie mierzy się po ilości członków tak dla sprostowania...

Szechla · Wysłany: Sob 20:52, 24 Mar 2007 Temat postu:

*Po powrocie* racja, ale musisz przyznac, ze jesli w sojuszzu zostanie max.5 osob to bedzie nie za dobrze...*zamawia piwo*

Qbat · Wysłany: Sob 23:19, 24 Mar 2007 Temat postu:

Ja wolę 5 aktywnych osób niż 20 zupełnie olewających swoją przynależność do klanu. Pewnie chodzi Ci o to że mniej członków to mniej kasy? Teraz możesz podać argument że tych 5 aktywnych ma niski lvl. Ale to co mogą zaoferować klanowi nie mierzy się poziomem... *powiedział bardzo spokojnie hobbit, dając kości psu*

Anorien · Wysłany: Nie 4:22, 25 Mar 2007 Temat postu:

Jeśli mogę dodać coś w tej sprawie to zgadzam się z Qbatem *patrzy ze zdumieniem na hobbita wchłaniającego kolejne piwo* odkąd zostałem przyjęty do klanu *uchylił głowę w kierunku Pheoniksa i geście podziekowania* jeszcze mi się nie zdarzyło wpaść do karczmy pełnej członków naszego klanu... szczerze mówiąc znam tylko Qbata, Pheoniksa i Lorelai *pochylił głowę nad stołem* jak narazie mam niewielki wkład w zasoby klanu ale staram się i wiem że jak tylko będę nieco silniejszy będę mógł go lepiej wspomód *krzyczy* Zerterze piwo prosze!! Ajj... zapomniałem że już go nie ma... *pokręcił głową i zaczął bawić się klingą miecza*

Szechla · Wysłany: Nie 10:59, 25 Mar 2007 Temat postu:

Owszem, masz racje, moze zrobi sie cos takiego, ze jesli w ciagu tygodnia ktos nie napisze niczego w Karczmie to wyleci*po chwili zastanowienia* a jesli ktos po uplywie tego terminu bedzie nadal nieaktywny (oczywisice zakladajac ze zostanie bo napisze jakas wiadomosc) to sie bedzie wyrzucalo *spojrzal na hobbita* co ty na to??

Qbat · Wysłany: Nie 12:09, 25 Mar 2007 Temat postu:

Zgadzam się z tobą *głaszcze leżącego Reksia* cholera, jakaś ta karczma zrobiła się samoobsługowa, pusto tak trochę *wypił kolejne piwo* oj coś słabiuśkie to piwko *poszedł za ladę wyjął ogromną beczułkę do połowy zapełnioną wódką i dolał do niej smoczego wyziewu* ma ktoś ochotę?? *popatrzył z niewinnym uśmiechem na zgromadzonych*

Anorien · Wysłany: Nie 12:13, 25 Mar 2007 Temat postu:

*elf skrzywił się na widok smoczego wyziewu* ja podziekuje... po ostatnim kuflu tegoż trunku nie czułem sie najlepiej a co lepsze *rozejrzał się* zrobiłem się bardziej waleczny i agresywny *przypomniał sobie o ciałach orków smoka i innych zabitych stworzeń* wypij sm Qbacie, ja tego nie wytrzymam a patrząc na Ciebe mam wrażenie że miałeś przodków krasnoludów *uśmiechnał się do niego serdecznie*

Qbat · Wysłany: Nie 12:22, 25 Mar 2007 Temat postu:

A to tak od dziecka mam, pomyliłem kiedyś wode z wódka no i tak mi zostało*uśmiecha się hobbit delikatnie wąchając swoje dzieło* A z tymi przodkami... to może być prawda *zamyśla się* a może jednak? taką małą kropelkę? *popatrzył błagalnie na Anoriena*

Anorien · Wysłany: Nie 12:26, 25 Mar 2007 Temat postu:

*Anorien aż wzdrygnął się na sam widok mikstury przygotowanej przez przyjaciela* nie nie, ja zostanę przy winie i piwie *podrapał się po głowie i odgarnął włosy z twarzy* może ktoś inny się skusi?

Qbat · Wysłany: Nie 12:31, 25 Mar 2007 Temat postu:

To kto ma ochotę *skosztował mały łyczek* dobre brrr, mocne ale dobre. mniam mniam jeszcze tylko ogórki *powiedział do siebie* o mam. To co? robimy libację? *hobbit uśmiechnął się szeroko*